Świat idzie z postępem. Każdego dnia naukowcy wymyślają i stwarzają nowe technologie, które nas „zalewają”. Możemy je odnaleźć wszędzie, gdyż towarzyszą nam w codziennym życiu, np. w domu, pracy, szkole. Zajmują centralne miejsce. Nawet nie zauważamy, jak „przejmują” kontrolę nad naszym życiem. Jesteśmy od nich uzależnieni – nie potrafimy i nie chcemy bez nich żyć!
Ja pytam – gdzie podziało się moje życie? Jego naturalny bieg (niczym nie zmącony)?
Czy jeszcze znajdę choćby, np. „tradycyjne” szkoły, w których nie ma elektroniki i „cudów techniki”?
Obecnie Internet jest wszechobecny – nawet w placówkach wychowawczych. Tylko czy, aby na pewno przynosi on korzyści? Przecież głównym rezultatem używania go jest dekoncentracja młodzieży (poprzez zbyt dużą ilość reklam i zbytecznych informacji); brak umiejętności logicznego myślenia, interpretacji tekstów oraz analitycznego wysnuwania wniosków z tekstów (wyszukiwarki „podają” gotowe opracowania). Ogólnodostępne, nieprofesjonalnie definiowane zagadnienia są udostępniane, a potem wykorzystywane przez nieświadomych użytkowników.
Komputery „psują” nie tylko nasze zdolności, ale i zdrowie. Zbyt długie spędzanie czasu przy nim i monitorze powoduje psucie się wzroku, wady kręgosłupa (skrzywienia). Używanie klawiatury zatraca naszą umiejętność pięknej i wyuczonej pisowni – zanika kaligrafia.
Mimo wszystko żaden sprzęt nie zastąpi zabaw na świeżym powietrzu z rówieśnikami, bezpośredniego kontaktu z nimi (twarzą w twarz), a także relacji nauczyciel – uczeń (pozwala to na bliższe poznanie). Młodzież i dzieci, które nie używają technologii w edukacji ma bardziej rozwiniętą wyobraźnię oraz zdolności analityczno – twórcze, które potem przydadzą mu się w przyszłości. Tradycyjne podręczniki /dzięki czytaniu/ pozwalają rozwinąć i poszerzyć nasze słownictwo oraz dzięki nim popełniamy mniej błędów ortograficznych – czego nie można powiedzieć o audiobook’ach.
Technologia uzależnia i ogłupia. Przez nią nie potrafimy samodzielnie funkcjonować, gdyż praktycznie wszystko robi za nas sprzęt elektroniczny. Nie bójmy się powiedzieć NIE! Dawniej ludzie obywali się bez tych wszystkich „udogodnień” – i żyli! A więc można!
M&N
Źródło: http://www.google.pl/images?client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&channel=s&hl=pl&q=komputer+-+stop&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&tab=wi&biw=1280&bih=831